wtorek, 27 marca 2018

Wiosna jest po zimie...

Moja ulubiona wiosenna pieśń radości :):) i zdjęcia z dzisiejszego (28.03) poranka.


 Miało zacząć padać w czwartek, ale po co w czwartek jak można już we wtorek w nocy.  Powinnam dzisiaj wędzić świąteczne szynki, ale poczekam jednak z tym do ...?.
Córka odwołała wyjazd do Lublina, bo po ostatnim śnieżnym paraliżu drogowym i zamknięciu obwodnicy podróżowanie staje się coraz bardziej ryzykowne. Dobrze, że siostra wraca z sanatorium w Ciechocinku dopiero po świętach. Do tej pory miała tam ładną pogodę i możliwość długich spacerów.

*****
wiosna jest po zimie 
w myśl ludowych przysłów
ja już nie mam zdrowia 
do tych idiotyzmów


aaaaaa już jest wiosna 
aaaaaa dłuższe dnie 
aaaaaa kwiaty rosną 
aaaaaa głupie, nie?

(27 marca 2018)

drzewa mają pączki 
w jajkach są pisklęta
przyroda jak zwrotka 
niedorozwinięta


kończy się piosenka 
śniegu nie ma prawie 
pisać głupie teksty 
nawet ja potrafię!


Prognoza na najbliższe dni. 

5 komentarzy:

  1. Pochmurno, mnie też dopada pozimowa głupawka. Może kawy się ze mną napij? ☕☕

    OdpowiedzUsuń
  2. Super :). Właśnie zrobiłam sobie kawę. Moja jest żołędziowa, bo postanowiłam ograniczyć kawę prawdziwą do dwóch porannych.
    Może masz sposób jak tu nic nie robiąc przygotować święta:).

    OdpowiedzUsuń
  3. Zima późno się zjawia i na długo zostaje, to jakieś szaleństwo. Ważne, że maleństwom ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają troskliwą króliczą mamę, która przewidziała wiosenną zimę :)

      Usuń
  4. Przeczytałam sama sobie ruszając brwiami, bo filmu nie było co włączać przy braku głośników. ;)

    OdpowiedzUsuń