niedziela, 31 marca 2024
poniedziałek, 25 marca 2024
W końcu przyleciały bociany.
Stało się, jak mówi przysłowie "na zwiastowanie, bocian na stodole stanie"Leciały na nami całym stadem i od razu rozpoczęły żerowanie na polach i rozlewiskach Bugu. Pod wieczór wszystkie gniazda w okolicy były już zajęte. Niby nic nadzwyczajnego niby tak jak zawsze o tej porze, a jednak...
Gęś gęgawa (chyba)
sobota, 23 marca 2024
wtorek, 12 marca 2024
Sad i siew.
7 marca zakończyłam prześwietlanie sadu. W tym roku przy najstarszych i najwyższych drzewach pomógł mi mąż. Pozostało jeszcze sprzątnąć gałęzie i gałązeczki no i opryskać kilka pni starych cennych jabłoni porażonych rakiem. Po oprysku pobielę je wapnem zmieszanym z odrobiną miedzianu i będą piękne, jak i reszta drzewek:)
sobota, 2 marca 2024
Roztocze w pierwszych dniach marca.
Okolice Guciowa.
To delikatne wzniesienie jest granicą między Parkiem Narodowym a lasami prywatnymi (w dużej mierze) Tymi lasami przeszłam samotnie kilkanaście kilometrów. Pogoda była sprzyjająca wędrowaniu i dopiero pod wieczór zaczęło lekko padać.