niedziela, 31 stycznia 2021

Graniczna rzeka skuta lodem.

  



I znad granicy już nadciąga

powiewem zimnym gnany śnieg,

za chwilę strażnik naurąga,

że takim czasem jedzie człek,

poburczy, paszport stłamsi w dłoni

spode łba spojrzy granic stróż

i pożałuje sań i koni

patrząc za samochodem w kurz.

A ot, i droga, brzozy, chaty

i stoi nowy biały słup,

a na nim napis, szyld siodłaty

i śnieg jak kasza z brudnych krup,

szarość przykryta niebem sinym,

sople zamarzłe w kształcie łez,

zielony strażnik z karabinem,

a za nim chudy, nędzny pies

                                    Jarosław Iwaszkiewicz









Niedzielny spacer zaliczony. Temperatura znośna, bo tylko - 5.  W śniegu przemokły mi wprawdzie po raz kolejny stare trepy, ale tak bardzo nie chce mi się jechać do miasta na zakupy, że jakoś to przecierpię. Noc szykuje się bardzo mroźna. O godzinie 15 jest już - 10.
Miło jest mieć ciepły kąt, wygodny fotel, miękki koc, gorącą herbatę i ciekawą książkę do czytania, a oczy cieszyć żółciutką forsycją:)




piątek, 29 stycznia 2021

Pocieszam się widokami.

Ponieważ zaistniała sytuacja w naszym kraju potęguje moje rozgoryczenie i poczucie całkowitej beznadziei, postanowiłam pocieszyć się zimą i nawet nie myślę (zbyt często) o całym tym bagnie.





Ponieważ pierwszy bałwan zdążył już stopnieć, ulepiłyśmy z córką bałwana numer 2:)






Ośnieżanie podwórka i prawie -200 metrowego dojazdu zima dała nam w gratisie do swojego piękna:)

piątek, 22 stycznia 2021

To jeszcze nie wiosna, ale...


Korzystając z dobrego samopoczucia i pięknej pogody postanowiłam popracować w sadzie.
W latach wcześniejszych;  28 lutego 2017,  17 lutego 2018 ,  7 lutego 2019


Koteczek woli w domku siedzieć i głośno wyraża swój sprzeciw:)


 Po kilku dniach bardzo mroźnych (-22) nastała odwilż. Dzisiaj w dzień było już+4. Noce nadal z niewielkim mrozem.

niedziela, 17 stycznia 2021

W lesie i nad rzeką:)



Szybki spacer w mroźną (-12) niedzielę.  Dzielnie pokonaliśmy mróz, wiatr, śnieg i 5 kilometrów:)


 W tych lasach jesienią napotkano całą rodzinę wilków. Bagniste i częściowo niedostępne terany są znakomitą kryjówką dla tych drapieżników. Może i ja kiedyś będę miała szczęście. Wilcze zdjęcie wykonał Podleśniczy Paweł Andruszewski z Leśnictwa Ostrowy. 


Wycinka dębów w Leśnictwie Ostrowy (lubelskie) w tym samym gdzie napotkano wilki.


Pierwsza w tym roku kra na Bugu. Jak na razie stan wody jest całkiem wysoki i może rzeka znowu rozleje się po łąkach, czego jej serdecznie życzę:)



 
Krajobraz nieco  nostalgiczny.




I wiersz przypadkiem przeczytany:)

"Mój świat jest moim światem
nie mogę go przed wami otworzyć
a gdybym nawet opisał
te posągi dwunastu miesięcy
schowane w gęstej zieleni
to każdy z was zobaczy
inną zieleń
posąg inny
i nie taki ogród"
(J. Iwaszkiewicz, Ogród zielony w zimie)

środa, 13 stycznia 2021

Ulubione zimowe zajęcie Marysi:)



Zimowe zabawy z psem, bo psu jesteśmy bardziej potrzebni niż pies nam i to jest właśnie najpiękniejsze:)






Miło jest nacieszyć się takimi widokami i schować się w ciepły domu popijając gorącą herbatkę:)





Aby do wiosny:)


Dzisiaj (15.01) nad ranem była już temperatura zimowa  - 11






poniedziałek, 11 stycznia 2021

Roztocze 10 .01.2021

Trzy godziny marszu w ciszy i samotności po zastygłym w oczekiwaniu na zimę lesie.


"Po wielu latach, z twarzą przez zmarszczki zoraną,
Opowiem to, z westchnieniem i mglistym morałem:
Zdarzyło mi się niegdyś  ujrzeć w lesie rano
Dwie drogi; pojechałem tą mniej uczęszczaną -
Reszta wzięła się z tego, że to ją wybrałem"
Robert Frost






 
Na skraju tego lasu wiosną karmiłam mrówki:)



Grusza z przyjaciółką:)


Duma leśników. Wszystko jest na sprzedaż :(
Takie piękne i zdrowe sosnowe metry ciągną się przez prawie kilometr.
Wszystko to dzieje się w lasach będących otuliną Roztoczańskiego Parku Narodowego.


Duma myśliwych:(
Wszystko, co przejdzie z obszaru Parku, jest na odstrzał.