To są bardzo szybko znikające ciasteczka:)
Dodaję 3 dag amoniaku. Lubię bardziej puszyste.
Jadwiga Kłossowska "Obiady u Kowalskich"
A tutaj pieką się te najlepsze, stworki i potworki, przeznaczone do pożarcia jeszcze na ciepło:)
Domownicy szczęśliwi, a ja nie muszę w nieskończoność zlepiać i wałkować resztek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz