(internet)
Noc się nigdzie nie kończy, jest wszędzie bezkresna,
wiatr gra chorały nocy na na podwórz organach;
noc mi zalewa gardło mdlącą, duszną falą,
czekam, stopiony w mroku
wyzwolenia...
rana...
Krzysztof Kamil Baczyński
Mam za sobą nie przespaną noc, przeczytaną książkę, wypite trzy kawy. Za oknem biało, cicho i mrożnie. Wschodzi słońce. Rodzi się dzień. Szkoda, że tak późno zmierzyłam ciśnienie:(
Wystarczyło wziąć tabletkę, bo przy 175/100 spania nie ma.
ja też mam takie noce bezsenne,ale ciśnienie mam dobre::))Pytałaś mnie o ciasteczka i jakiś słodzik,Ja używam tylko i wyłącznie cukier puder do posypania ciast czy ciastek.Wszelakie ciasta robię wyłącznie z produktów które nie zawierają chemii .I wypiekam domowym sposobem z czasów mojej babci::)))Ja nawet nie skuszę się w mieście na ciastko z cukierni...Nie wiem może to dziwactwo z mojej strony ,ale wyczuwam w nich chemię ,proszki ,spulchniacze ,barwniki...Dlatego wolę swoje bo wiem co jem::))))W Szwecji cukier jest na półkach ,nie wiem czym dosładzają ..Ja zawsze używam cukru.Pozdrawiam ..A ciasteczka robię na oko ,jak moja mama☺ Mąka ,żółtka,masło,śmietana kwaśna,wanilia,proszek do pieczenia,cukier puder.☺☺☺
No widzisz ,a ja nie wiem ,czy stosują go Szwedzi ,bo nie zwracałam na to uwagi.Bo tego nie znam.Ja tylko ten zwyczajny cukier używam::)Musze teraz baczniej sprawdzić półki w sklepach.☺☺Może leży ::)I poczytać na jego temat.Jeżeli nie ma w nim chemii warto się zaprzyjaźnić ::)z nim .Zapomniałam dopisać że piękna u Ciebie zima,gdzie tak napadało?☺
Ja staram się zmniejszyć ilość cukru dodawaną do wypieków. Z własnego doświadczenia wiem, że ciasto drożdżowe i ksylitol w parze nie idą:) Taka piękna zima to tylko na Lubelszczyźnie:);)
ja też mam takie noce bezsenne,ale ciśnienie mam dobre::))Pytałaś mnie o ciasteczka i jakiś słodzik,Ja używam tylko i wyłącznie cukier puder do posypania ciast czy ciastek.Wszelakie ciasta robię wyłącznie z produktów które nie zawierają chemii .I wypiekam domowym sposobem z czasów mojej babci::)))Ja nawet nie skuszę się w mieście na ciastko z cukierni...Nie wiem może to dziwactwo z mojej strony ,ale wyczuwam w nich chemię ,proszki ,spulchniacze ,barwniki...Dlatego wolę swoje bo wiem co jem::))))W Szwecji cukier jest na półkach ,nie wiem czym dosładzają ..Ja zawsze używam cukru.Pozdrawiam ..A ciasteczka robię na oko ,jak moja mama☺ Mąka ,żółtka,masło,śmietana kwaśna,wanilia,proszek do pieczenia,cukier puder.☺☺☺
OdpowiedzUsuńPytałam o ksylitol. To nie jest sztuczny słodzik tylko cukier brzozowy. Byłam ciekawa, czy w Szwecji jest on tak popularny jak w Finlandii.
UsuńNo widzisz ,a ja nie wiem ,czy stosują go Szwedzi ,bo nie zwracałam na to uwagi.Bo tego nie znam.Ja tylko ten zwyczajny cukier używam::)Musze teraz baczniej sprawdzić półki w sklepach.☺☺Może leży ::)I poczytać na jego temat.Jeżeli nie ma w nim chemii warto się zaprzyjaźnić ::)z nim .Zapomniałam dopisać że piękna u Ciebie zima,gdzie tak napadało?☺
UsuńJa staram się zmniejszyć ilość cukru dodawaną do wypieków. Z własnego doświadczenia wiem, że ciasto drożdżowe i ksylitol w parze nie idą:)
UsuńTaka piękna zima to tylko na Lubelszczyźnie:);)
DB, ja gdybym wypiła trzy kawy to pewnie trzy dni bym nie spała...:)
OdpowiedzUsuńZima cudowna, w niedzielę koleżanka podesłała mi zdjęcia z TL - przepięknie
Pozdrawiam :)
Na mnie (na szczęście) kawa nie ma takiego wpływu:)
Usuń