Czas sadzić pomidorki :)
Czyhające choroby na moje pomidorki. Bardzo dobry opis i zdjęcia.
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=katalog&t=choroby
Czyhające choroby na moje pomidorki. Bardzo dobry opis i zdjęcia.
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=katalog&t=choroby
A co z chorobami czyhającymi na córki? Lekarstwo potrzebne ASAP, najlepiej syropek z cebuli. Zamawiam przepis w następnym poście.
OdpowiedzUsuńA.
Łaził, łaził aż się zaraził:)
UsuńA mówiłam czapkę załóż!
Spora szklarnia::))My już tydzień mamy w szklarni 35 krzaczków .My mamy szklarnie na stałe ,zamontowane są szybki z pleksi .Wygoda ,bo nie musimy nic robić ,jedynie co ,to wiosną obmyć::))Ciekawa jestem co w tym roku wyrośnie .Krzaki są ładne bo z mojego wysiewu.Dzisiaj mąż zasiał ogórki::))za tydzień posadzę fasolkę:)Pozdrawiam majowo::)
OdpowiedzUsuńSzklarnia jest zapewne wygodniejszym rozwiązaniem pomidorowego problemu. Moja folia wytrzymuje tylko trzy lata i to tylko jeśli nie ma dużego gradu. Sadzę w niej ok. 30 pomidorów i bazylię.Sadzonki w tym roku kupowałam na targu. Jedynie koktajlowe mam własne. Na ogórki i całą resztę ogrodu przeznaczam spory kawał pola.
OdpowiedzUsuń