Jesień coraz mocniej chwyta nas w objęcia, oby były one słoneczne, ciepłe i kolorowe :), niestety gdzieś straszą śniegiem. Kotlety z różnych "rzeczy" robię, ale z grochu nie próbowałam...spróbuję. Piosenka :)))
Ja lubię każdą porę roku,polubiłam nawet mocno deszcz ,który pada i pada ,chyba od września ciągle siąpi ..W tym roku jesień w Szwecji jest mokra ,chłodna ,słoneczka malutko.Ja pigwę do ciasta robię tak jak dżemiki z jabłka..Jak pigwa miękka już się zrobi w garnku ,to dodaje cukier i gorąca jeszcze zmiksuje blenderem i do słoików ,ale muszę pasteryzować.Do picia z herbatką surową blinduję ,kroje na drobne części i dodaję miodu..potem w słoiki i też pasteryzuję.Kotleciki wyglądają smakowicie,zrobię córce ,bo ona nie je nic z mięsa.Pozdrawiam.
moja jesień wyjątkowo obrzydliwa w tym roku - deszczem siecze niemal codziennie, nie można ani na spacer, ani w ogrodzie popracować, tak jakoś szybko depresyjnie i beznadziejnie...
Kotlety robiłam z fasoli - białej i czerwonej, z cukinii...ale z grochu to jeszcze nie - muszę spróbować :) a czy podczas smażenia dużo tłuszczu piją?
Jesień coraz mocniej chwyta nas w objęcia, oby były one słoneczne, ciepłe i kolorowe :), niestety gdzieś straszą śniegiem.
OdpowiedzUsuńKotlety z różnych "rzeczy" robię, ale z grochu nie próbowałam...spróbuję.
Piosenka :)))
Warto, bo naprawdę smaczne. Piosenka stała się "hitem" oczyszczalni, w której pracuje syn:):)
UsuńJa lubię każdą porę roku,polubiłam nawet mocno deszcz ,który pada i pada ,chyba od września ciągle siąpi ..W tym roku jesień w Szwecji jest mokra ,chłodna ,słoneczka malutko.Ja pigwę do ciasta robię tak jak dżemiki z jabłka..Jak pigwa miękka już się zrobi w garnku ,to dodaje cukier i gorąca jeszcze zmiksuje blenderem i do słoików ,ale muszę pasteryzować.Do picia z herbatką surową blinduję ,kroje na drobne części i dodaję miodu..potem w słoiki i też pasteryzuję.Kotleciki wyglądają smakowicie,zrobię córce ,bo ona nie je nic z mięsa.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za przepisy. Zrobię taką na "surowo" :)
Usuńmoja jesień wyjątkowo obrzydliwa w tym roku - deszczem siecze niemal codziennie, nie można ani na spacer, ani w ogrodzie popracować, tak jakoś szybko depresyjnie i beznadziejnie...
OdpowiedzUsuńKotlety robiłam z fasoli - białej i czerwonej, z cukinii...ale z grochu to jeszcze nie - muszę spróbować :) a czy podczas smażenia dużo tłuszczu piją?
Raczej nie. Smażyłam na maśle klarowanym.
Usuńkotlety? u nas narazie nie przejdzie... nie ma szans :)
OdpowiedzUsuń