Jajka z dodatkiem pokrzywy, mniszka i całej reszty tego szczęścia.
Kurczęta jeszcze muszą pomieszkać z nami. Noce są dla nich za zimne. Z doświadczenia wiem, że odchowane w cieple domowym są znacznie zdrowsze. Te tu mają 5 dni.
Zakwitł już przetacznik ożankowy. Ładne z niego ziele i
mam go całkiem sporo w truskawkach, którymi idę się po opiekować:)
W sobotę posadziłam groszek sześciotygodniowy i posiałam rukolę.
Dzień jest dla mnie o wiele za krótki.
Słodko u Ciebie z tym puchatym przychówkiem 😊
OdpowiedzUsuńwiosennie naprawdę już hurrra
OdpowiedzUsuńOptymistycznie aż miło :)
OdpowiedzUsuń