Zapakowani i wypakowani.
Jaworzec -początek wędrówki.
Moi wierni towarzysze:)
Jeżynowe pyszności.
Bieszczadzkie błoto jak zawsze przylepne:)
Lasy pełne słońca.
Okno na świat.
Na zawsze razem:)
Bukowy Drzewiec:)
Zajrzałam po drodze na Wysokie Berdo.
Na Przełęczy będą już ludzie (:(:
Piękne widoki i piękna wycieczka :)
OdpowiedzUsuń