Zupa warzywna, w której wszystkie produkty pochodzą z własnego ogrodu:)
Pogoda byle jaka. Duszno, ale nie pada, jedynie wczoraj trochę nędznej mżawki.
Warto było wcześnie siać, okrywać i nakrywać.
Warto było wcześnie siać, okrywać i nakrywać.
Wczorajszy Dzień Ojca. Córka upiekła ciasto z truskawkami, synowa kupiła słodycze. Ojciec dzieciom radosny:)
Wczoraj była też piąta rocznica ślubu syna. Jutro jadą na parę dni do Polańczyka.
Jakie to wspaniałe ,bo naturalne i własne...U mnie ogóreczki nawet jeszcze nie kwitną,co prawda ,posadziłam tylko dwa krzaczki ,zobaczymy ,czy doczekam owoców
OdpowiedzUsuń