A ja nie mam czego w tym roku bronić. Przegrałam z mroźnym podmuchem.
Mróz i u nas wyrządził szkody.Jabłek zimowych i wiśni nie będzie wcale. Czereśni też nie za dużo zostało, a i te w dużej większości zjadły ptaki(:
nasza czeresnia owocuje ostatnia... najóźniejszą trafiliśmy...
A ja nie mam czego w tym roku bronić. Przegrałam z mroźnym podmuchem.
OdpowiedzUsuńMróz i u nas wyrządził szkody.Jabłek zimowych i wiśni nie będzie wcale. Czereśni też nie za dużo zostało, a i te w dużej większości zjadły ptaki(:
OdpowiedzUsuńnasza czeresnia owocuje ostatnia... najóźniejszą trafiliśmy...
OdpowiedzUsuń