czwartek, 12 stycznia 2017

Kłopoty i zmartwieia

7 stycznia teściowa miała zawał. Stan jest już stabilny, ale doszło zaziębienie. Pobyt w szpitalu się przedłuża. Dzisiaj Basia miała operację złamanej ręki. Odwiedzam szpital znacznie częściej, niż bym chciała.
Dokupiliśmy drzewa do pieca. Tym razem cztery metry rąbanej brzozy po 150 zł.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz