niedziela, 12 marca 2023

W lesie i nad Bugiem.


Przydałaby się chociaż czapeczka:)


Łapię kondycję i lepsze samopoczucie. Las jest dla mnie bardzo łaskawy.


Sarnia ścieżka do wodopoju:)


Tego tutaj:)



Tą drogą wywożą ludzie las.


Chwilami wiało i padało jak w zimie.
Mąż odmówił współudziału w spacerze i wygrzewał kość w domu:). Taki tchórz!

 
Łoś w krzakach ukryty i potrzeba aparatu:(



Bug.





4 komentarze:

  1. Bug widziałam 2 lata temu, w okolicach miejscowości Ślipcze, urwiste ściany to wręcz klify:-) u Ciebie rzeka szeroko rozlana; korzystam ze zwierzęcych ścieżek, łatwiej pokonać krzaki i strome dolinki potoków, zwierzęta widzą lepiej, którędy iść; pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tam też byłam:). Na tych skarpach (a w zasadzie w tych skarpach) jaskółki brzegówki mają swoje gniazda. Mnie zwierzęce ścieżki wyprowadziły z niejednych bagien:)

      Usuń
  2. Czapeczka śniegowa, przyszła jednak... więc, co się dziwić mężowi. I tak pięknie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie i spokojnie:)
      W sumie aż tak bardzo nie mam mu tego za złe, bo ja bardzo lubię wietrzną pogodę, a on nie koniecznie.
      M.

      Usuń