Wczesny ranek wyglądał jeszcze pięknie i niemiło, a w południe przyleciały na bagna czajki:) Bardzo lubię te ptaki i wspomnienia, które ożywają na ich widok.
Będzie, będzie... tylko kiedy ;) U Ciebie już piękne zwiastuny, u mnie całkiem pokaźna śniegowa kołderka w ogrodzie. Ale podobno ma już być cieplej, więc liczę na to, że śnieg szybko stopnieje :) Pozdrawiam serdecznie, Agness:)
Przyroda już czuje wiosnę. Wczoraj widziałam jasnofioletowe fiołki i żółciutkie kwiatki podbiału. A żaby zaczęły w moim stawie dawać już wieczorne koncerty!:-)
Jest już, jest 😄 byliśmy wczoraj oglądać łany kwitnącej śnieżycy wiosennej i było ciepło 15 na plusie. I leciały żurawie, i tak mi było dobrze na sercu😊 Serdeczności, Maria z PP.
Będzie, będzie... tylko kiedy ;)
OdpowiedzUsuńU Ciebie już piękne zwiastuny, u mnie całkiem pokaźna śniegowa kołderka w ogrodzie. Ale podobno ma już być cieplej, więc liczę na to, że śnieg szybko stopnieje :)
Pozdrawiam serdecznie, Agness:)
A dzisiaj te zwiastuny pod śniegiem śpią:)
UsuńJakie może? Już jest :)
OdpowiedzUsuńRaczej bywa:)
UsuńPrzyroda już czuje wiosnę. Wczoraj widziałam jasnofioletowe fiołki i żółciutkie kwiatki podbiału. A żaby zaczęły w moim stawie dawać już wieczorne koncerty!:-)
OdpowiedzUsuńMusi być u Ciebie dużo cieplej. Staw u sąsiada co runo pokrywa warstwa lodu i żaby jeszcze w błocie śpią.
UsuńM.
Jest już, jest 😄 byliśmy wczoraj oglądać łany kwitnącej śnieżycy wiosennej i było ciepło 15 na plusie. I leciały żurawie, i tak mi było dobrze na sercu😊 Serdeczności, Maria z PP.
OdpowiedzUsuńA u nas od wczoraj znowu śnieży. Może pod wieczór będzie lepiej:)
UsuńM.
Snieg przykryje kwiaty, o nie...
OdpowiedzUsuńPrzez ten śnieg krokusy przekwitły bardzo szybko. Przyrodzie trudno się dostosować do tej zmienności.
Usuń