poniedziałek, 15 marca 2021

Niedzielne poszukiwanie wilczego łyka.

Tak dużego stada łabędzi odpoczywającego na polu rzepaku jeszcze nigdy nie widziałam. Zdjęcie zrobione z daleka, bo z powodu rozmiękłej ziemi nie było szansy wejść na pole. Po przeciwnej stronie jest zbiornik wodny w Nieliszu.


Wezbrane wody Wieprza.



I zapowiedź kaczeńców:)



W lesie warunki do chodzenia były średnie. Miejscami leżało jeszcze dużo śniegu, ale w sumie wędrówka była bardzo przyjemna:)








I na koniec ten wymarzony krzewik. Zwiastun wiosny na Lubelszczyźnie. Marny, bo marny, ale jest:)





3 komentarze:

  1. Łabędzie pasą się na rzepaku, niecodzienny widok, i do tego w takiej ilości. Zdjęcie Wieprza chyba z mostu w Guciowie, mam bardzo podobne, przecudna rzeka, no i te rozlewiska, będą miały żaby pociechę, a jakie koncerty:-) Dziś u nas mróz, ziemia jak skała, ale już od 5-tej rano ptasie koncerty, co ten dzięcioł nie wyprawia na starym orzechu, "werbluje" jak szalony, chyba podrywa jakąś dziewczynę:-) pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I u mnie mroźno i na dodatek śnieg zaczął padać.
      Zdjęcie Wieprza istotnie z mostu w Guciowie:)

      Usuń