czwartek, 11 lutego 2021

Zimowy tłusty czwartek.

 Kos i szpak podjadają owoce róży. Róża rośnie przed oknem kuchennym. Filmik zza szybki:)


Mąż z synem będą się raczyć dzisiaj zupą fasolową i pierogami z kaszą gryczaną. Sobie ugotowałam odżywczy bulion warzywny. Taki jest nasz tłusty czwartek, bo słodkości panowie zjedzą w pracy, a mnie owe smakołyki są zbędne:)


A na to wszystko śnieg śnieży. Mróz mrozi:)

Tak dla porównania.




5 komentarzy:

  1. Znikają pozostawione na drzewach jabłka, jarzębiny, winogrona. U nas też ruch w sadzie, oglądam. Kosów zatrzęsienie, dawno ich nie widziałam. Ja zjadłam dwa pączki, bo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać i ptaki odzwyczaiły się od prawdziwej zimy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet niie pamiętam, czy mieliśmy tłusty czwartek, tak trochę dużo pracy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, bo jak dużo pracy to mało czasu na głupoty:)

      Usuń
    2. To prawda :) chociaż przystanęłam na chwilę, by pooglądać świat :)

      Usuń