piątek, 22 lutego 2019

Wiosna.

Wiosna zawitała tylko na nasze okno :)


Za oknem znowu biało i zimno. Minus 8 o siódmej rano to już lekka przesada.


Jeszcze kilka dni temu było całkiem znośnie. Korzystając z bezwietrznej pogody, Rybak przeciął brzozę. Było to bardzo wysokie drzewo i zaczęło być zagrożeniem dla chałupy:). W sumie dobrze się stało, że teraz trochę mrozi, bo dzięki temu rany zadane brzozie szybciej się zagoją. 



Teraz mam bardzo dużo pracy przy uprzątnięciu tego całego bałaganu, ale wszak "człowiek żyje po to, by się zmarnować. Więc czy się zmarnuje od knajpy, czy od buduaru, od długów czy od perfum..(czy od pracy) to rezultatu nie zmienia." Rodziewiczówna

12 komentarzy:

  1. wiosna fakt niezbity zawitała też do mnie, krzewy przycięte, lekki mrozik w nocy.....mniej będą cierpieć przycięte? a swoją drogą przydało by się jeszcze trochę śniegu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mrozy i przymrozki skutecznie opóźniają szybką wegetację roślin i tym samym przyczyniają się do szybszego gojenia ran. Można powiedzieć, że zmniejszają krwawienie pokaleczonych roślin. Przy rozległych ranach ma to duże znaczenie.

      Usuń
  2. Zużywa nas krzątacze życie. To już chyba ostatnie mrozy. U nas w dzień było dzisiaj cudownie... przez okno 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiejsze -12 skłoniło mnie do podziwiania tego dnia jedynie przez szybę :)

      Usuń
  3. Ach Rodziewiczówna :-) Miała ciekawe życie, teraz troche głośniej się mówi o tym, że była lesbijką, ale moim czytelnikom tego nie uświadamiam, bo przestaliby czytać :-) A starsi ciągle do niej wracają. Ot prawda czasu, prawda ekranu. U nas dzisiaj o 5.30 było minus9. Chwilowo zima.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. „Każda zmiana musi się gdzieś zacząć. To pojedyncza osoba doświadczy zmiany i poniesie ją dalej” (Jung)
      Dlatego też uważam, że nie mówiąc prawdy, robisz więcej złego, niż Ci się wydaje.

      Usuń
    2. Jak ktoś zapyta, to powiem :-) Bo wiesz, nie wszyscy gotowi na prawdę :-) Każdy w swoim czasie dozna oświecenia, tego jestem pewnna.

      Usuń
    3. Myślę, że twoi czytelnicy nie wiedza, że mogą takie pytania zadać. Może i każdy w swoim czasie dozna oświecenia, ale ile krzywdy wyrządzi żyjąc w ciemności?
      Masz przecież duże możliwości kształcenia (gazetki, dyskusje, itd) Warto też posiadać i udostępniać książkę Ewy Chudoby "Literatura i homoseksualnosć"
      W bibliotekach nadal chyba obowiązuje; "W bibliotece obsługującej kształcenie i wychowanie młodzieży, funkcja bibliotekarza jako nauczyciela i wychowawcy jest nadal aktualna.
      Wychowanie ma na celu wywołanie określonych zmian w osobowości wychowanków, kształcenie ich postaw, przekonań, poglądu na świat, stosunku do ludzi, systemu wartości i celu życia." https://szkolnictwo.pl

      Usuń
    4. Dlatego też mam taki fajny kąci: Nowości :-) To dwa regały gdzie grzebią ludzie najchetniej. I tam, pośród romansów, muzułmańskich kobiet i polskich czytadeł, wrzucam różne, ciekawe i kontrowersyjne rzeczy :-) Homobiografie na przykład Krzysztofa Tomasika :-) Bo nic tak ludzi nie odtrasza jak dydaktyka uporczywa. Ja działam w tle, jak wirus, nie martw się kaganek się pali! Nie merwowo, a chytrze :-)

      Usuń
  4. Zaklinamy wiosnę, wiosna, wiosna, ach to ty!

    OdpowiedzUsuń