Wydawało ni się,że nie lubię kukurydzy,dopóki jej nie posmakowałam za namową dzieci.I teraz jestem fanką...
Czyli należysz do kukurydzożerców:)
u nas róznie: bardziej z puszki - włotku z pietruszkę zagrzana na grilu.... ale jadamy :)
U nas tylko taką z pola. Z puszki to tylko od święta jak dodatek do sałatek.
Wydawało ni się,że nie lubię kukurydzy,dopóki jej nie posmakowałam za namową dzieci.I teraz jestem fanką...
OdpowiedzUsuńCzyli należysz do kukurydzożerców:)
Usuńu nas róznie: bardziej z puszki - włotku z pietruszkę zagrzana na grilu.... ale jadamy :)
OdpowiedzUsuńU nas tylko taką z pola. Z puszki to tylko od święta jak dodatek do sałatek.
Usuń