wtorek, 19 lipca 2022

Niedzielne Roztocze.

 Według zaleceń władzy, jeśli nie stać cię na wczasy, to jedziesz sobie do lasu. Tam powinieneś nazbierać chrustu i pojeść jagód albo grzybków, bo to taniej, a już na niewiele ciebie stać. Jeśli dopisze ci szczęście, to taki jeden grzybek sprawi, że zobaczysz kraj nasz miodem i mlekiem płynący, w którym kwitnie dobrobyt, kler nie miesza się do polityki, a rodaków porasta miłość i tolerancja. Ja miałam pecha, grzybka nie znalazłam, ale jagód pojadłam do syta:)





Dzikie oregano z dzikim motylkiem:)








10 komentarzy:

  1. Prześlicznie i smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  2. Las i woda, jagody i oregano - bez wątpienia człekowi niewiele trzeba do szczęścia😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale jakie dorodne te jagody! A podobno straszna susza była na Roztoczu.
    Tanew przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jagody tylko w dolinach ładne. Ja zbierałam w dorzeczu Tanwi..

      Usuń
  4. Och, jagodowo mnie ominęło....ale zastanawiam się, czy pierogi z borówkami amerykanskimi będą smaczne. Grzbki, te specjalne, to przydałyby się tym i owym...

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierogi są zawsze smaczne, a najlepsze są te, których nie muszę robić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy Zoście polubiłam 'robić' piergi... Bunią jestem :P

      Usuń
    2. A Bunia to jest Ktoś dla małego człowieka:)

      Usuń