Bug w okolicach Starosiela, Krynicy i Skryhiczyna.
Można tutaj jeszcze napotkać takie wielkie okaz dębów.
I stareńkich wierzb.
Sarenka z Ukrainy :)
Starorzecze. Spłoszyłam (niestety) dwie przepiękne białe czaple:(
Ziemia w tych okolicach jest znacznie bogatsza w składniki pokarmowe niż ubogie piaski Hniszowa. Znacznie częściej pada tu też deszcz. Skutkuje to większą różnorodnością roślin łąkowych.
Bodziszek łąkowy.
Za tymi chaszczami kryje się rzeka.
Jako że zbliża się połowa września i idzie do pełni, zza tych krzaków dobywały się pierwsze porykiwania zakochanych jeleni, a w koło roztaczał się ich mocny piżmowy zapach.
Rykowisko *** 09.09.2019 Za Hniszowem, w okolicach wsi Kąty. Tak naprawdę to do tej wsi jest kilka kilometrów :) Wszystkie złapane ryby wróciły szczęśliwe do rzeki :) Wygląda to na płesznik czerwonkowy. Krwawnik kichawiec. |
Dziko i pięknie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFaktycznie mokrzej, u nas sucho, brązowo i żółto już bardziej. Mimo, że Bug szerszy i większy...Pięknie.
OdpowiedzUsuńPowoli jesienniej :)
UsuńWzdycham sobie i wdycham, jeżeli można tak to ująć :)
OdpowiedzUsuńNo i już wiadomo kto sieje wiatr :)
Usuń:) zasłuchałam się w nowym Toolu spoglądając na Twoje zdjęcia :* aż mąż krzyknął, oddychaj :)
UsuńOddychaj, oddychaj, bo będę czuć się współwinna :)
Usuń