czwartek, 19 lipca 2018

Wieczór.

Po bardzo pracowitym dniu mam piękny wieczór :)
Ciepły wiatr z zachodu, szepty drzew, sarny w sąsiada pszenicy, pełne tęsknot świerszcze i pół księżyca. Jak dla mnie to aż za dużo.




2 komentarze: