Wczoraj opalenizna z wycieczki w góry ... w Irlandii słonko też daje.
No to wszyscy mamy cieplutko:)
Piękna kwietna łąka, ale to chyba pole rzepaku. ;) Za mało mi maków w krajobrazie i chabrów. Pola tak jednolicie zielone.
Skraj pola.Miejsce gdzie nie dosięgły opryski. Mała radość dla mnie :)
Łąka jakich już nie widuję. Piękna!
:)
Upał i dla mnie niemożebny. Maków i chabrów dawno niewidzianych mi też brakuje. I makówek ale wiadomo. Pyszne poziomeczki 😊
Przemieszały się nam te pory roku i już nic nie jest wiadome.
Ja z upałem nie za pan brat. hehe Widoki przepiękne, uwielbiam takie. :) Zjadłabym poziomki. :D
Wczoraj opalenizna z wycieczki w góry ... w Irlandii słonko też daje.
OdpowiedzUsuńNo to wszyscy mamy cieplutko:)
UsuńPiękna kwietna łąka, ale to chyba pole rzepaku. ;) Za mało mi maków w krajobrazie i chabrów. Pola tak jednolicie zielone.
OdpowiedzUsuńSkraj pola.Miejsce gdzie nie dosięgły opryski. Mała radość dla mnie :)
UsuńŁąka jakich już nie widuję. Piękna!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńUpał i dla mnie niemożebny. Maków i chabrów dawno niewidzianych mi też brakuje. I makówek ale wiadomo. Pyszne poziomeczki 😊
OdpowiedzUsuńPrzemieszały się nam te pory roku i już nic nie jest wiadome.
UsuńJa z upałem nie za pan brat. hehe Widoki przepiękne, uwielbiam takie. :) Zjadłabym poziomki. :D
OdpowiedzUsuń