Się
zażywało spaceru po lesie. Podziwiało żółciutką czeremchę i pierwszy, nieśmiały jeszcze śnieg.
Się
szło i szło leśną drogą, aż doszło do torów kolejowych, po których to kiedyś
tam dawno temu jechał w starym wagonie Wojtek Bellon ze swoim zespołem.
niestety z reklamą(:
Tam
się skręciło w lewo i szło obok owych torów, aż zobaczyło takie cudo.
Się
wracało do domu już całkiem po ciemku.
Scenka z filmu,pokazująca w jaki sposób Gruzini sprawdzają czy grzyby są trujące czy też jadalne.🎃..
Pogoda w dzień
-2 st, zachmurzenie duże.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz