Fajnie jak wszystkie drogi prowadzą do sedna miejsca.Może potrzebuje rozmowy z Tobą..Mnie kiedy się śni ktoś z bliskich już nieżyjących, to zapalam świeczkę i pomodlę się za ich dusze...Fajne fotografie.
Sen u mnie zawsze coś rozkopuje, ale chyba przywykłam, może to działa podobnie u Ciebie? Nie znam się na snach. Lubię sę tak podpierać w sobie łokciami...
Może i tak. Ja najbardziej nie lubię snów powtarzających. Kiedy śnię co jakiś czas ten sam okropny sen o utracie. Pewnie tymi łokciami odgradzasz się od rzeczywistości tak jak moja mama :)
mnie się miesiącami śniła wojna i jakieś masowe mordy. Ale odkryłam, że jak idę spać bardzo zmęczona, co tego późno i wstaję wcześnie, to nic nie pamiętam ze snów i od jakiegoś czasu mam spokój z tymi koszmarami.
Fajnie jak wszystkie drogi prowadzą do sedna miejsca.Może potrzebuje rozmowy z Tobą..Mnie kiedy się śni ktoś z bliskich już nieżyjących, to zapalam świeczkę i pomodlę się za ich dusze...Fajne fotografie.
OdpowiedzUsuńTo był dobry sen :)
UsuńMoże potrzebujesz rozmowy z nią? Oni tam, za Zasłoną, widzą lepiej....
OdpowiedzUsuńA może ona ze mną:)
UsuńSen u mnie zawsze coś rozkopuje, ale chyba przywykłam, może to działa podobnie u Ciebie? Nie znam się na snach. Lubię sę tak podpierać w sobie łokciami...
OdpowiedzUsuńMoże i tak. Ja najbardziej nie lubię snów powtarzających. Kiedy śnię co jakiś czas ten sam okropny sen o utracie.
UsuńPewnie tymi łokciami odgradzasz się od rzeczywistości tak jak moja mama :)
mnie się miesiącami śniła wojna i jakieś masowe mordy. Ale odkryłam, że jak idę spać bardzo zmęczona, co tego późno i wstaję wcześnie, to nic nie pamiętam ze snów i od jakiegoś czasu mam spokój z tymi koszmarami.
UsuńTak, tak jak Twoja mama :)
pozdrawiam ciepło