sobota, 24 grudnia 2016

Boże Narodzenie

Boże Narodzenie 
Kiedy dziecko się rodzi i na świat przychodzi 
Jest jak Bóg, co powietrzem nagle się zakrztusił 
I poczuł, że ma ciało, że w ciemnościach brodzi 
Że boi się człowiekiem być. I że być musi 
Wokół radość. Kolędy szeleszczące złotko 
Najbliżsi jak pasterze wpatrują się w Niego 
I śmiech matki - bo dziecko przeciąga się słodko 
A ono się układa do krzyża swojego
Ernest Bryll


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz