piątek, 9 sierpnia 2024

Idzie ku jesieni.

 







Nigdy jeszcze, za mojej pamięci i pamięci mojej teściowej (91 lat), żniwa na wschodzie nie zakończyły się w lipcu. Dziwnie mi z tym. Większość pól już zaorana i po tych pooranych hektarach spacerują stare bociany, bo młode już poleciały. Chłodnymi wieczorami i rankami coraz głośniej krzyczą żurawie i trudno mi nie czuć jesiennego smutku. Ogólnie jest byle jak. 

29 komentarzy:

  1. To prawda. Jakoś trudno pogodzić się z tym że idzie wczesna jesień...
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nawłoć nie kwitła tak szybko, nie czuło się jeszcze jesieni na początku sierpnia... A bociany już zbierają się w sejmiki... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby tylko z wiosną znowu do nas zawitały.

      Usuń
    2. Z drugiej strony: jest ciepło i pięknie... Może będzie tak długo?
      Z wiosną zawitają bociany, żurawie, jerzyki i inne cudności.

      Usuń
    3. Niestety jest też bardzo sucho. Rolnicy sieją rzepaki i zboża ozime w ziemię tak wysuszoną jak popiół.

      Usuń
  3. I nigdy za mojej 77 letniej nie czuło się tak jesieni w połowie sierpnia. Na polach pustki, tylko jeszcze suche nacie kartofli i buraków.

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie to nie przeszkadza. Jest pięknie. Tylko za gorąco, ale ja nie lubię upałów od zawsze. Zmiany są tak wplecione w życie na planecie naszej, że są normą. Smutek w przyrodzie nie istnieje. Smutek w tobie dlaczegoś jest....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak jest pięknie, tylko że za gorąco:)
      myślę jednak, że smutek jest obecny i w przyrodzie, a przynajmniej mój pies bywa smutny. Wprawdzie to człowiek dał własne nazwy\słowa, bo nadal natura jest dla nas nieodgadniona. Ja swoim smutkiem mogę obdzielić parę osób, bo ponoć i bez niego jest w życiu nie za dobrze.
      M

      Usuń
  5. U nas bociany jeszcze są, ale z pól , w dużej mierze zebrano już zboża, co jest bardzo nietypowe jak na północ . "A mnie jest szkoda lata" i tyle, bo od zawsze kocham go najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odkąd mieszkam w Irlandii sierpień stał się dla mnie początkiem jesieni. Ale to piękny czas, tylko inny niż lato. Pora na czytanie dziwnych książek, ostatnie wieczorne spacery i robienie zapasów kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawią mnie bardzo te "dziwne książki" :). Może jakiś tytuł... , a zapasy kawy należy mieć zawsze bez względu na porę roku :)
      M

      Usuń
  7. Ja lubię jesień i sierpień to już dla mnie taki przedsmak, chłodne noce i poranki... Mieszkam nad morzem, więc i pogoda rzadko kiedy jest upalna, z jednej strony to dobrze,z drugiej czasem brakuje takiego "prawdziwego" lata. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie wakacje planuj w gorących stronach :)
      M

      Usuń
  8. Zgadzam się, ogólnie jest byle jak. Nie podobają mi się jesienne tony w połowie sierpnia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Na razie jest upalnie, w ubiegłym roku cały wrzesień był gorący...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby tylko był bardziej deszczowy, bo sucho w lasach okropnie.

      Usuń
  10. W tym roku sierpień zaskoczył mnie przyjemnie i upalnie, poprzednie sierpnie były zimne i deszczowe. Wyrosła nam 3 metrowa malwa w ogrodzie, to jest dopiero anomalia :P wciąż kwitnie groszek ozdobny i owocują maliny. Mnóstwo pszczół i jeszcze więcej much. Śpię przy otwartych oknach i jeszcze nie włączyłam pieca gazowego, czyli pogoda żyje własnym rytmem. Ale moje samopoczucie jest podobe do Twojego, ech. Uściski M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne sierpień się ucieszył, że ktoś ma o nim dobre słowo:) Może ta malwa miała wielką ochotę pozaglądać w różne zakamarki waszego ogrodu. Z malwami nigdy nie wiadomo co im do głowy strzeli:)
      A samopoczucie... cóż może trzeba nam w wielkiej samotności siąść na kamieniu i popłakać. Kto tam nas wie.
      M

      Usuń
    2. Od tego wszystkiego, to mam aż gorycz w ustach. Zdecydowanie widza nie jest przyjaciółką starości, tzn nie czuję się stara, ale chodzi mi o upływające lata. Byłabym całkiem znośna, gdybym widziała i wiedziała mniej. Malwa dalej pnie się w górę, jestem zdumiona, co jest w tych deszczach i w ziemi? My niczym, oprócz gnojówki z pokrzywy, nie podawaliśmy ogrodu.

      Usuń
    3. Wiedza, której nie można wykorzystać do zmian, prowadzi do frustracji i zniechęcenia.
      M

      Usuń
  11. u nas skoszone... ale na Gochach to biedne zbiory, nie mamy tu urodzajnych terenów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jest różnie. Ubogie tereny porastają w większości lasy.
      M

      Usuń
    2. u mnie dziwnie. Dziś zabralismy wnuka na wypad wakacyjny i... trzy razy siedmiolatek zwracał uwagę_ "Babcia dlaczego te trawy takie ciemne, za 15 minut: dlaczego te trawy takie smutne. Baaabcia te trawy ciemne rosną... Przeszły mnie dreszcze. Komentarze u Ciebie wpisują się w klimat i kilka odpowiedzi z dziś 25.08. Blogi jakąś moc mają

      Usuń
    3. Jaki spostrzegawczy malec:)
      Ja wiem, że przypisujemy ludzkie emocje przyrodzie, ale i wiatr i nawet słońce bywa smutne tak jak to dzisiejsze.
      M

      Usuń