Antonówka przed przecinaniem.
I to samo drzewo już po zabiegu. Na ziemi niestety mnóstwo gałęzi i gałązek do zbierania.
nie znam się na tym, ale nie za wcześnie?....chociaż może nie, nigdy perfekcjonista nie umiał tak prześwietlić drzewek...
Jabłonie zawsze prześwietla się jako pierwsze. Wielkich mrozów (-20) raczej w tym roku nie będzie. Ja z sadem i lasem jestem związana od małego i formowanie drzew nie sprawia mi żadnego problemu, ale prawdą jest, że ilu sadowników tyle pomysłów:)
Ładne strzyżenie. U nas kwitną pierwsze irysy karłowate kosaciec niebieski, szok i niedowierzanie :)
U nas na szczęście wszystko jeszcze uśpione, a od wczoraj szaleją śnieżyce.
Nie miałabym odwagi tak odważnie przyciąć drzewka owocowego.
To nie odwaga, lecz konieczność:)
nie znam się na tym, ale nie za wcześnie?....chociaż może nie, nigdy perfekcjonista nie umiał tak prześwietlić drzewek...
OdpowiedzUsuńJabłonie zawsze prześwietla się jako pierwsze. Wielkich mrozów (-20) raczej w tym roku nie będzie. Ja z sadem i lasem jestem związana od małego i formowanie drzew nie sprawia mi żadnego problemu, ale prawdą jest, że ilu sadowników tyle pomysłów:)
UsuńŁadne strzyżenie. U nas kwitną pierwsze irysy karłowate kosaciec niebieski, szok i niedowierzanie :)
OdpowiedzUsuńU nas na szczęście wszystko jeszcze uśpione, a od wczoraj szaleją śnieżyce.
UsuńNie miałabym odwagi tak odważnie przyciąć drzewka owocowego.
OdpowiedzUsuńTo nie odwaga, lecz konieczność:)
Usuń