Jeśli na kaczeńce, to w prawo. Za płotem, za polem wyrosły żółte kaczeńce. Brudne buty, mokre nogi - kaczeńce. Nie zabrudzić rąk, nie zamoczyć nóg? Nie chodzić po polach, po bagnach, po lasach? Nie iść na kaczeńce :)?
::)) A ja mam w oczku 4 krzaczki tego pięknego kwiata. U nas łatwo je zdobyć ,bo rosną w strumykach.Trzy lata temu mąż przyniósł mi do oczka kwitnące już kaczeńce..Pięknie się ukorzeniły.Teraz mam już swoje::))Ale jeszcze w pąkach ,bo chłody nastały ,wszystko skulone...Kiedy te słoneczko będzie ???Pozdrawiam-danka
Kaczeńce zawsze mnie zachwycały.I nie wiem do tej pory,czy to był urok pierwszych wiosennych kolorów czy uroda tych kwiatów...
OdpowiedzUsuńMyślę, że jedno i drugie :)
OdpowiedzUsuńjak dawno nie byłam na kaczeńcach... to łąkowe kwiatki mojego dziecinstwa.... ehhh
OdpowiedzUsuńTeraz jest czas kaczeńcowy :) Proszę iść, jechać i podziwiać.
Usuń::)) A ja mam w oczku 4 krzaczki tego pięknego kwiata. U nas łatwo je zdobyć ,bo rosną w strumykach.Trzy lata temu mąż przyniósł mi do oczka kwitnące już kaczeńce..Pięknie się ukorzeniły.Teraz mam już swoje::))Ale jeszcze w pąkach ,bo chłody nastały ,wszystko skulone...Kiedy te słoneczko będzie ???Pozdrawiam-danka
OdpowiedzUsuńMasz więc w zasięgu ręki dobre lekarstwo na opryszczkę(sok i świeża miazga liści) i piękny widok:)
Usuń