czwartek, 17 grudnia 2020

Ciasto szczęścia

 Ciasto upiekłam prawie według zamieszczonego tutaj przepisu. Prawie, bo zakwas nastawiłam na wodzie, mące orkiszowej pełnoziarnistej i zmniejszyłam ilość cukru, a właściwe ciasto zrobiłam na mące gryczanej i orkiszowej. Do kolejnego Hermana dodam zdecydowanie więcej owoców.

Zakwas.


 Z owocami i resztą.


Ciasto zostawiłam na noc w ciepłej duchówce.


I już:)



I mój śniadaniowy przysmak, czyli pieczona jaglanka:)




7 komentarzy:

  1. Zdrowo się odżywiasz, podziwiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj przedświątecznie
    Dzisiaj tylko życzenia bo Boże Narodzenie tuż tuż...
    Spokojnych, a przede wszystkim zdrowych Świąt
    i wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku.
    Niech w tych dniach Twój Anioł Stróż otuli Cię swoim skrzydłem

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda apetycznie :) wszystkie ciasta na zakwasie mnie przekonują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piekę dzisiaj następne, bo tamto pożarłam samodzielnie:)

      Usuń