Przymrozki, mimo pełni do nas jeszcze nie dotarły, ale zimno jest bardzo. Tzn. wieczory i noce, bo w dzień nie najgorzej. Dzisiaj mieliśmy nawet 16 st.:) Deszczu brakuje, nadal sucho. Widać to po roślinach, a nawet po samej glebie - ostatnio przy przesadzaniu roślin nieźle się umęczyłam, łopatę ciężko było wbić.
hehehe, mogłabym usłyszeć: idziesz na piechotę. Wolę unikać takich sytuacji, ponieważ gdyż, targam cholernie ciężkie trzy torby z pomocami naukowymi. Kiedyś może się odważę i siądę za kółko, mam prawo jazdy 27 lat. Ale po wypadku, któremu uległam jakiś czas temu, nie mogę się przemóc by na stałe i bezstresowo kierować autem. Wykorzystuję bezczelnie męża, chociaż bywa w sytuacjach, kiedy on zmienia auto: musisz to zrobić. I wtedy jadę jako ten drugi kierowca. Ale nie czuję się zachwycona. Może powinnam jakąś terapię zaliczyć, nie wiem, uciekam od tych myśli.
Pomysł z terapią nie jest zły i wcale nie oznacza konieczności powrotu do jazdy. Zwyczajnie będziesz miała znowu wybór (tak mi się wydaje). Ja mam prawko 38 lat bom odrobinę stara:). Jako kierowca jeździłam przez kilka lat. Była konieczność wożenia dzieciaków do szkół.
U nas dwie nocki na -2 były i od razu wszelakie kwiaty w ogródku licho wzięło ..Po bardzo suchym lecie ,nastała mokra jesień.W lesie było dużo grzybów ,więc zbieraliśmy z mężem..uwielbiam marynaty,suszone i zamroziłam dużo surowych ..W tym roku jesień szybko zawitała i zima przyjdzie o wiele wcześniej.Pozdrawiam cieplutko.
Przymrozki, mimo pełni do nas jeszcze nie dotarły, ale zimno jest bardzo. Tzn. wieczory i noce, bo w dzień nie najgorzej. Dzisiaj mieliśmy nawet 16 st.:) Deszczu brakuje, nadal sucho. Widać to po roślinach, a nawet po samej glebie - ostatnio przy przesadzaniu roślin nieźle się umęczyłam, łopatę ciężko było wbić.
OdpowiedzUsuńI u mnie sucho. Muszę podlewać świeżo posadzone truskawki.
UsuńOj tak, sucho, grzybów mało. I już jest - październik 😁 wrzesień mi śmignął jak szalony. Piękny, cichy las na Twoich zdjęciach 😙
OdpowiedzUsuńPiękny obraz, wspaniale się wpisuje we wszystko powyżej :) no może oprócz przymrozku :) codziennie skrobiemy szyby w aucie :(
OdpowiedzUsuńZachwyca bardzo mnie ta artystka, a szyb w aucie nie skrobie, bo piechotą się przemieszczam:):)
Usuńja w sumie też piechota, ale na uczelnie codziennie rano zawozi mnie mąż, jestem miła, pomagam mu :)
UsuńJa tak miła nie jestem i jedynie wieczorem informuję, że będzie mrozik:)
Usuńhehehe, mogłabym usłyszeć: idziesz na piechotę. Wolę unikać takich sytuacji, ponieważ gdyż, targam cholernie ciężkie trzy torby z pomocami naukowymi. Kiedyś może się odważę i siądę za kółko, mam prawo jazdy 27 lat. Ale po wypadku, któremu uległam jakiś czas temu, nie mogę się przemóc by na stałe i bezstresowo kierować autem. Wykorzystuję bezczelnie męża, chociaż bywa w sytuacjach, kiedy on zmienia auto: musisz to zrobić. I wtedy jadę jako ten drugi kierowca. Ale nie czuję się zachwycona. Może powinnam jakąś terapię zaliczyć, nie wiem, uciekam od tych myśli.
UsuńPomysł z terapią nie jest zły i wcale nie oznacza konieczności powrotu do jazdy. Zwyczajnie będziesz miała znowu wybór (tak mi się wydaje). Ja mam prawko 38 lat bom odrobinę stara:). Jako kierowca jeździłam przez kilka lat. Była konieczność wożenia dzieciaków do szkół.
UsuńU nas dwie nocki na -2 były i od razu wszelakie kwiaty w ogródku licho wzięło ..Po bardzo suchym lecie ,nastała mokra jesień.W lesie było dużo grzybów ,więc zbieraliśmy z mężem..uwielbiam marynaty,suszone i zamroziłam dużo surowych ..W tym roku jesień szybko zawitała i zima przyjdzie o wiele wcześniej.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńU nas po suchym lecie nastała sucha jesień. Przebarwiamy się pięknie z powodu jesieni i suszy :):)
Usuń