czwartek, 2 listopada 2017

Tym razem trąbki.



 Lejkowiec dęty (Craterellus cornucopioides)
Nazywany/a też: lejkowiec gładki, cholewka, kominek, lejek, skórzak, stroczek ciemnobrunatny, trąbka.

 Zagubiona wśród lasów piękna gajówka. Obecnie opuszczona.


 Rybak zamieniony w Grzybiarza:)

Z tego tu będą smakowite pierogi. Ulubione pierogi mojego syna:)
Ja też uważam, że pierogi z trąbek są najpyszniejsze:)
Piosenka wprawdzie o rydzach, których tym razem nie zbieraliśmy, bo zwyczajnie jakoś tak za nimi nie przepadamy.
Piosenka ta, ponoć, jest moją ulubioną piosenką z bardzo wczesnego dzieciństwa. 
Rudy rydz:)



6 komentarzy:

  1. ło matuchno! stwierdzam,że moja wiedza w temacie grzybów jest żadna!, nigdy nie pochyliłabym się nad takim czarnym grzybem!
    leśniczówka cudeńko!!!aż dziw,ze nie zdewastowana jeszcze.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego by miała być zniszczona? W tych stronach dobrzy ludzie żyją:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy takich grzybów jeszcze nie widziałam w rzeczywistości, albo nie jestem spostrzegawcza, a to bardzo być może ;) W pierwszej chwili myślałam że to kwiaty, śliczne są :)
    Taka cudna leśniczówka opuszczona? Nie wierzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta cudna gajówka leży daleko od cywilizacji. Nie da się tam dojechać samochodem (może w lecie), nie ma tam prądu, wody. Jest ona pod opieką leśników ze Zwierzyńca i niech tak już zostanie:)
      W Hiszpanii te ładne i smaczne grzyby można kupić na straganach jak u nas pieczarki:)

      Usuń
  4. Mniam! Nadziewam nimi makaronowe muszle. Koniecznie warto dodać bułki tartej na maśle (takiej jaką polewa się np. fasolkę).

    OdpowiedzUsuń