7 marca zakończyłam prześwietlanie sadu. W tym roku przy najstarszych i najwyższych drzewach pomógł mi mąż. Pozostało jeszcze sprzątnąć gałęzie i gałązeczki no i opryskać kilka pni starych cennych jabłoni porażonych rakiem. Po oprysku pobielę je wapnem zmieszanym z odrobiną miedzianu i będą piękne, jak i reszta drzewek:)
don't blink
don't blink
wtorek, 12 marca 2024
Sad i siew.
sobota, 2 marca 2024
Roztocze w pierwszych dniach marca.
Okolice Guciowa.
To delikatne wzniesienie jest granicą między Parkiem Narodowym a lasami prywatnymi (w dużej mierze) Tymi lasami przeszłam samotnie kilkanaście kilometrów. Pogoda była sprzyjająca wędrowaniu i dopiero pod wieczór zaczęło lekko padać.
niedziela, 25 lutego 2024
Przylaszczki w naszym przydomowym lesie.
Pierwsze tej wiosny przylaszczki. Niby takie pospolite, a jednak przez wiele osób bardzo wyczekiwane:) Ich widok jest nagrodą za ten cały zimowy trud i różne uciążliwości.
Sześć listków
Wuj sznur przygotował
żeby się powiesić
jak żyć - kiedy czarne wszystko
ale to nieprawda
przybiegła przylaszczka
pod nos mu podetknęła
sześć niebieskich listków
ksiądz Jan Twardowski
wtorek, 20 lutego 2024
Roztocze.
Niedzielny wyjazd należy uznać za taki sobie. Sprawdziłam ile mam siły (niewiele) i czy mogę zaufać swojej lewej ręce (nie mogę) i na dodatek poirytowałam się trwającą w najlepsze wycinką roztoczańskich lasów. Pomiędzy Paarami a Hutą Szumy wycinane są wielohektarowe połacie lasów sosnowych. Może to i są tak zwane lasy użytkowe, ale żeby je ciąć do ostatniego drzewa!? Okropne
piątek, 9 lutego 2024
Kiedy budzisz się rankiem,
a za oknem znowu piękne widoki, a ty (ja) musisz jechać do miasta, stać w śnieżycy na przystanku, iść pod wiatr i zauważasz jak z każdym mijającym i ochlapującym ciebie autem wzbogaciło się twoje słownictwo. Na pocieszenie w domu czeka kawa, córka i film:)
czwartek, 1 lutego 2024
Światowy dzień mokradeł.
800 metrów od mojego domu rozciągają się torfowiska węglanowe i dzisiaj mają one swoje święto. Szeroko pojęte bagna i tereny podmokłe to jeden z najcenniejszych ekosystemów, któremu nieustannie zagraża człowiek i zmiana klimatu.
"Do największych osobliwości flory tego rezerwatu można zaliczyć sporą populację starca cienistego oraz dwulistnika muszego. Poza torfowiskami węglanowymi oba te gatunki mają tylko dwa stanowiska w Polsce. Wśród motyli jest tu pięć gatunków chronionych: paź królowej, mieniak tęczowiec, mieniak strużnik, modraszek telejus, modraszek nausitous, oraz narażone na wymarcie: przeplatka aurinia, strzępotek soplaczek, czerwończyk nieparek, modraszek alkon. Rzadko spotykane na terenie kraju gatunki reprezentują: wietek gorczycznik, bielinek rukiewnik, rusałka wierzbowiec i modraszek malczyk. Ptaki drapieżne reprezentowane są przez błotniaka łąkowego, stawowego, kobuza. Spośród siewkowców zaobserwowano gniazdowanie czajki, rycyka i kulika wielkiego. W 1991 roku zaobserwowano gniazdowanie dwóch par uszatki błotnej – jednej z najrzadziej widywanych sów gniazdujących w Polsce. Wśród wróblowatych występuje tu wodniczka, podróżniczek, pokląskwa, brzęczka, świerszczak i rokitniczka. (...) Wśród awifauny torfowisk spotkamy gatunki bardzo rzadkie w skali świata – jednym z nich jest wodniczka – gatunek zagrożony wyginięciem w skali świata. Na chełmskich torfowiskach ptak ten od wielu lat wykazuje stabilność populacji. Znajdziemy tu także siedliska błotniaka łąkowego i stawowego, do rzadkich stwierdzeń należą obserwację kulika wielkiego i dubelta. Na podmokłych łąkach, wśród wysokiej roślinności możemy usłyszeć odzywającego się derkacza."torfowiska i tutaj
niedziela, 28 stycznia 2024
Huśtawka jesienno - zimowa.
21 stycznia 2024 roku.
To chyba był pierwszy i jak do tej pory jedyny, słoneczny dzień styczniowy.
Ta cała zmienność pogodowa nie najlepiej wpływa na moje samopoczucie. Dwa miesiące kaszlania i walki z marnym samopoczuciem zakończyły się klęską, czyli zmianami w oskrzelach, płucach i antybiotykiem. Domowe sposoby na walkę z zaziębieniem po raz pierwszy od bardzo wielu lat okazały się nieskuteczne. Złamana jesienią ręka też nie jest zachwycona zmiennością aury. Ręką, a w zasadzie dłonią nikt nie jest zachwycony bez względu na pogodę:) Przydałby mi się jakiś bardziej optymistyczny ortopeda:), bo wiosna coraz bliżej, a i nasiona już zakupiłam. Czeka na mnie sad i ogród i cała reszta ...