niedziela, 22 kwietnia 2018

Wieści znad Bugu.

Drzewa po stronie Ukrainy.

 Polski brzeg rzeki. 


Zdziczała jabłonka.

Przepiękny bez i tuż obok wiśnia. Możliwe, że kiedyś stało tu ludzkie domostwo. W tym miejscu rzeka co roku przesuwa się i tak to Polska jest coraz mniejsza.

Będzie urodzaj w tym roku na gruszki:)

Staruszka wiśniowa.

Szczęśliwy ziarnopłon wiosenny:)

Dalej już tylko kraina dzikiego ptactwa. Postanowiłam zostawić je w spokoju i nie płoszyć swoją osobą. Mają teraz czas wysiadywania :)

Zdziczała samotna grusza swoimi korzeniami sięga rzeki. Jest to piękne i duże drzewo. Przyjeżdżam je oglądać co roku. Ulubione miejsce moich Rybaków.
Chodzić w tym miejscu trzeba bardzo ostrożnie, bo można podzielić los tych biednych drzew i krzewów. W tym roku rzeka zabrała moje zdziczałe czarne porzeczki. Co roku zbierałam nad Bugiem ich listki na zimową herbatkę.
 Tym razem musiałam zadowolić się listeczkami maliny, jeżyny, pokrzywy,  brzozy i lipy. Czarną porzeczkę wezmę z własnego ogrodu. Szwendając się po chaszczach, znalazłam za to przepiękny krzak czerwonej porzeczki. Miejsce zapamiętałam i spróbuję wrócić tu latem.

Młode listki lipy są moją ulubioną wiosenną przekąską. Zostało mi to z dzieciństwa:):)

Skrzyp? A może nie skrzyp. Ktoś wie co to za roślina? Rośnie na bardzo ubogiej i piaszczystej ziemi.

***
W ogródku zakwitło na różowo:)






 
Na bagnach zakwitło na żółto:)

 No podwórku leżakuje w słoneczku drewno na opał. Ja leżakuję w cieniu:)

Olcha rąbana. Za trzy metry sześcienne + transport = 450 złotych.

środa, 18 kwietnia 2018

Przenosiny.


 Stało to, to na środku trawnika i przez dwa lata było moją irytacją:):)
Miejsce pod bzami okazało się wręcz idealne.

***
Tegoroczne wiosenne prace wspomaga taki jeden niezbyt zdrowy, ale skuteczny:):)


Dzień zapowiada się chłodny, wietrzny i pracowity.

wtorek, 17 kwietnia 2018

Kwitnienie.







 



***
Wczoraj posadziłam dwa rządki wczesnych ziemniaków (Lord), rządek fasolki 
szparagowej (Sandra). Ogrodnik we mnie potrzebuje deszczyku:)

niedziela, 15 kwietnia 2018

Proponuję chów klatkowy.

"Swoje propozycje programowe przedstawiła również wicepremier Beata Szydło. Są nimi m.in. darmowe leki dla kobiet w ciąży, premia za szybkie urodzenie drugiego dziecka, a także zabezpieczenie emerytalne przeznaczone dla matek, które wychowały co najmniej czwórkę dzieci. – Musimy zadbać o to, żeby rodziny były bezpieczne, by godnie żyły i by w Polsce rodziło się coraz więcej dzieci. To jest dzisiaj nasze największe wyzwanie – mówiła Beata Szydło Podkreśliła, że dzieci to nie koszt, a inwestycja w przyszłość."
https://www.pch24.pl

Ciekawe kto będzie liczył ten czas no i jeszcze może tak super premię za bardzo szybkie urodzenie. Przodownicom  koniecznie jakieś medale.
Ciekawe, czy przewidziano kary dla tych, co jednak nie tak szybko?
Te po menopauzie i te które oporne do odstrzału, albo do robót drogowych.
Bardzo się cieszę, że o bezpieczeństwo i liczebność mojej rodziny nie musiała zadbać wicepremier w liczbie mnogiej.
Dokąd ty zmierzasz Ojczyzno moja?

czwartek, 12 kwietnia 2018

***


"Dni człowieka są jak trawa, 
kwitnie on jak kwiat na łące.
Wystarczy, że wiatr go muśnie, już znika 
i wszelki ślad po nim ginie"

środa, 11 kwietnia 2018

Upiekłam ulubiony nożyk:(

To była maleńka chwila mojej nieuwagi i mój najlepszy nożyk do wszystkiego zakończył swój żywot.




***
Wczoraj skończyliśmy przecinanie sadu. Dzisiaj zakwitły pierwsze kwiaty na morelach. Wygląda na to, że nie taka późna ta wiosna. Rok temu morele zakwitły 7 kwietnia. Posiałam pasternak , pietruszkę i wczesną marchew. Powtarzalność wszechrzeczy jest niezmienna. Znowu czekam na córkę, która ma dwie konferencje z rzędu. Jedną w Lublinie a drugą w Rzeszowie. 


***
Chwila nad Bugiem.