wtorek, 28 listopada 2017

Śniadanie, obiad, kolacja:)

  Jakiś czas temu na tym blogu trafiłam na ciekawy przepis (zmniejszyłam ilość soli o połowę). Od jakiegoś czasu poszukiwałam sposobu na szybkie "co nieco" z pełnoziarnistej mąki, czyli coś koniecznie na zakwasie. Pierwszy wypiek był na słono z mąk mieszanych: owsianej i żytniej pełnej. Można smarować masełkiem, polewać sosami i co tam kto chce. Idealne na kanapki i dietetyczne pizze. Następne będzie z mąki owsianej i gryczanej, ale z miodem:)
Ciasto można (oczywiście po 3-4 dniach fermentacji) przechowywać w lodówce i wyjąć dnia poprzedzającego wypiek. Jeśli chcemy przyśpieszyć proces fermentacji, wystarczy dodać łyżkę zakwasu na chleb. Jeśli chcemy, by było delikatniejsze, zamienimy wodę na świeżutką serwatkę.




Na obiad kotlety z czerwonej fasoli.



  Do dań z fasolą/grochem zawsze staram się dodać trochę ryżu albo mąki ryżowej. Takie połączenie zapewnia odpowiednią ilość aminokwasów w potrawie.


Na kolację jajecznica na dyni:)


  W południe korzystając z mroźnej i słonecznej pogody, przekopałam kawałeczek ogrodu. Do tej pory było to niemożliwe z powodu dużej wilgotności gleby. Po takim dużym przymrozku jak był dzisiaj rano, praca ta była znacznie łatwiejsza.




Ogrodowe ostatki.


Kawka z przyjaciółmi:)



Na dobranoc: zapowiedź fanowskiego filmu "Pół Wieku Poezji Później"


poniedziałek, 27 listopada 2017

Nie jedz, gdy nie wiesz co jest w środku



Patrzę na jedzenie w sklepie spożywczym
Niby bezpieczne bo jedzą to wszyscy
Jednak potem myślę sobie "o co cho"
Czy to przypadkiem nie GMO
Zatem szukam etykiety "od GMO wolne"
Zanim je przyniosę i położę na stole
Chcę wiedzieć, że jest zweryfikowane
Bym się nie zatruł genetycznie zmodyfikowanym

Nie chcą byś wiedział za ile rząd cię sprzedał
Ile ukradły ci korporacje przez genetyczne modyfikacje
Nasiona Frankensteina-jeszcze zapłaczemy
Czas ich pogonić GMO NIE CHCEMY!!!

Popatrz....
Trucizny jeść nie chcę, czy mieć
Genetyczne mutacje w moim obiedzie
Podrabianie żywności
Dla fast foodowej społeczności
Łączą niebiezpiecznie, sztucznie geny
Szprycują nimi to co jemy
Hodują te swoje mutanty
Potem choruje podatnik
Mnożą zyski sprzedając firmowe herbicydy
Kłamią i niszczą rolników, te z Monsanto gnidy
A rząd przymyka na wszystko oko
Wiedzą że umrzesz i mają cię głęboko
Dając GMO truciznę, okradną ciebie,
Zarabiają świetnie na twoim pogrzebie!


Nie chcą byś wiedział za ile rząd cię sprzedał,
Ile ukradły ci korporacje przez genetyczne modyfikacje
Nasiona Frankensteina-jeszcze zapłaczemy
Czas ich pogonić GMO NIE CHCEMY!!!

Bezpieczne GMO to komercyjny mit,
Nie wierzysz? Posłuchaj, co mówi Jeffrey Smith
Ten gość to naukowiec co ma plan
Jak na GMO nałożyć BAN
Już tylko Ciebie nam tutaj potrzeba
Podnieś rękę, ściemniać się nie daj
To jest misja dla jakości jedzenia
By naszego DNA nikt nie zmieniał !!!
Nie jedz. gdy nie wiesz co jest w środku
Choć propaganda ci powie "Wszystko w porządku"
Wszyscy siedzimy w tym głęboko po uszy
Nie dajmy się Monsanto ukatrupić
Nie kupuj jedzenia GMO w sklepach 
Chcemy by ostrzeżenia były NA ETYKIETACH!
Jako podatnicy mamy prawo co jemy wiedzieć
I STOP GMO powiedzieć!!
Zanim rolnictwo nam padnie
Krzyknij STOP GMO- TO WAŻNE!
Korporacje nas okłamały
Co GMO nam wciskały
Zamiast narzekania będzie
Zero GMO kupowania
Powiedz STOP GMO!
Powiedz STOP GM...
Uh-Oh!
Tłumaczenie:http://www.tekstowo.pl

Polskie produkty zawierające GMO:tutaj

niedziela, 26 listopada 2017

Nic dla ptaków i coś dla ludzi:)

O tym, że jeszcze za wcześnie na dokarmianie ptaków wiem z własnych wieloletnich obserwacji. Dziwi mnie, że tak duża ilość ludzi już zaczęła dokarmiać. Myślałam, że może ja niewiele wiem na ten temat i robię błąd. Poszukałam, popatrzyłam i przeczytałam, że dokarmianie ptaków o tej porze roku i przy tych temperaturach przynosi im więcej szkody niż pożytku.

"Ptaki zaczynamy dokarmiać tylko wtedy, gdy pokrywa śnieżna uniemożliwia im żerowanie.Podczas bezśnieżnej zimy ptaki powinny radzić sobie same, bez naszej pomocy." Więcej - tutaj i tutaj

 „wystawianie karmników przynosi wiele radości ludziom i daje możliwość obserwowania różnych gatunków ptaków z niewielkiej odległości, ma jednak niewiele wspólnego z ochroną gatunkową” Więcej - tutaj


Ptaszki mogą spokojnie poczekać, ale człowiek już nie:)
Inspirowana tym przepisem: tutaj zrobiłam na dzisiejszy obiad kotlety ziemniaczane z tuńczykiem.W przyszłości będę je robić z innymi gatunkami ryb, bo tuńczyk nie jest najlepszym wyborem. Ryba ta zawiera bardzo duże ilości rtęci. Z ryb spożywanych w Polsce najwięcej rtęci zawiera ryba maślana i tuńczyk, a poza tym: okoń, węgorz, płoć, dorsz (dane: Morski Instytut Rybacki w Gdyni, 2010)



Kotlety są smaczne, a jedzone z surówką z kiszonej kapusty wręcz pyszne:) 

Na dworze dzisiaj jest wyjątkowo szaro i deszczowo. Spaceru długiego nie będzie:(

czwartek, 23 listopada 2017

I mnie jest coraz smutniej.


*********************************************************************************
 "– Coraz smutniej na Myśliwieckiej, koledzy zmuszeni do odejścia z Trójki. Słuchacze piszą, żebyśmy się nie poddawali, ale nie wiem, jak to będzie – przyznał podczas audycji „Zapraszamy do Trójki” Wojciech Mann." Więcej - tutaj

Hej, hej, hej,
Co i raz to nas tu mniej
Że napomknę o Arturze,
Co wytrzymać nie mógł dłużej

Hej, hej, hej,
Co i raz to nas tu mniej
Jakiś taki głupi czas,
Że co i rusz to mniej tu nas
A jeśli wszystko jest all right,
Gdzie jest Robert Kantereit?

Straty, gdy się je podlicza 
tutaj czy na Woronicza 
w sumie to nie wielka cena 
jak na kieszeń suwerena.

Zamiast głosu pokolenia, 
które właśnie stację zmienia 
rodzaj prorządowej tubki, 
której opadają słupki
Piotr Bukartyk

Można posłuchać - tutaj

środa, 22 listopada 2017

W dźwiękach ciszy.

{ Internet}

Bardzo lubię ten utwór w tym wykonaniu:)

Witaj ciemności, stara przyjaciółko
Znów przyszedłem z tobą porozmawiać
Ponieważ jakaś wizja, zakradając się cicho 
Zostawiła swe nasiona gdy spałem
I wizja, która została zasiana w mym umyśle
Wciąż pozostaje [żywa]
W dźwięku ciszy.

W niespokojnych snach szedłem sam
Wąskimi uliczkami wyłożonymi kamieniem
W blasku ulicznej lampy
Postawiłem kołnierz, aby schronić się przed zimnem i wilgocią
Kiedy moje oczy przeszył błysk neonowego światła
Które rozdarło noc
i dotknęło dzwięku ciszy

W tym nagim świetle ujrzałem
Dziesięć tysięcy ludzi, może więcej
Ludzi, którzy rozmawiali nie mówiąc
Ludzi, którzy słyszeli nie słuchając
Ludzi piszących pieśni, którymi nigdy nie podzielą się ze światem
I nikt nie ośmielił się
Zakłócić dźwięku ciszy.

"Głupcy", rzekłem, "Nic nie rozumiecie
Cisza rozrasta się jak nowotwór 
Usłyszcie moje słowa, abym mógł was nauczać
Chwyćcie moje ręce, abym mógł was dosięgnąć''
Lecz moje słowa, jak ciche krople deszczu, opadały
I rozbrzmiewały echem
W studniach ciszy.

A ludzie kłaniali i modlili się
Do neonowego bożka, którego sami stworzyli, 
A znak rozbłysnął swym ostrzeżeniem
W słowach, z których się składał
Głosił, że słowa proroków są zapisane na ścianach metra
I klatkach kamienic
I szepcą w dźwiękach ciszy.
 Tłumaczenie pochodzi z - http://www.tekstowo.pl

Córka woli słuchać wersji oryginalnej:)
The Sound of Silence (Original Version from 1964)


Niestety nie wiem kto jest autorem tych rysunków:(

wtorek, 21 listopada 2017

poniedziałek, 20 listopada 2017

Już czas...

Dzisiaj jest dobry czas na zagniecenie świątecznego piernika. Za oknem pada śnieg, wieje wietrzysko i jest już świąteczna potrzeba:) Jak każe (moja) tradycja robię go co roku z tego przepisu: tutaj



Pierwsze gwiazdkowe zakupy.

niedziela, 19 listopada 2017

Polami.

Jajecznica na kartoflach. Śniadanie, które daje moc i pomaga zachować zdrowie.

A potem już polami, polami moje nogi szły:)










sobota, 18 listopada 2017

Moje wędrowanie.

Po nadbużańskich burzanach i krzaczyskach można wędrować całymi godzinami. Mgliście, cicho i całkowicie bezludnie. Do najbliższych wsi parę kilometrów. Można być samej i samotnej do woli. Chodzę, chodzenia mi trzeba:) To taki rodzaj mojej medytacji, mojego godzenia się ze światem i upływającym czasem.



















Herbatka, porzeczkowe winko i chyba już można iść spać:)