sobota, 29 lipca 2017

Fukuś w roli głównej.

Zapomniałam jak to jest wychowywać małego koteczka:)


„Nawet najmniejszy kot jest arcydziełem natury”.
Leonardo da Vinci


Syn z synową i Rybakiem byli na grzybach. Szału dalej nie ma. Widocznie taki rok(:

Zakwitł już milan amerykański. To jednak jest niebezpieczne pnącze:)



Stan dzisiejszego nieba.


2 komentarze:

  1. Kotek uroczy::))U nas też nie ma grzybków ,choć często pada ,czekam , z pewnością się pojawią .A ten krzew faktycznie jest niebezpieczny ,czy nie zrobi czegoś złego ? na budynku?Ale jest piękny::))Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co roku muszę go i dzikie wino zdejmować z dachu. Pozostaje tylko ta część na ganku. Przez lato rozrasta się imponująco i kwitnie długo . Jesienią cudownie się przebarwia.

      Usuń