piątek, 23 listopada 2018

Ognisty Hulk.

Wkurzony (dlatego poczerwieniał) Hulk pilnujący drzewa.


 Lubelska herbatka o nazwie "w miłym towarzystwie czas szybko płynie" :)


Zimowy Loki, którego syn trzyma za loki do zdjęcia:):)


Pogodowo mroźnie (do - 10) i mgliście.

8 komentarzy:

  1. on tak czerwienieje od mrozu? -10 piszesz. Przerażam się......
    Już pewnie istnieje wojskowa technologia: kolor żalezy od temperatury, tylko taki Halk jej nie doswiadczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hulk może wszystko:)
    No cóż, trochę nas na wschodzie mrozi, teraz jest - 4 i idę popracować na świeżym powietrzu.
    Te - 10 to tylko w nocy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A gdzie ten Hulk tak łapę wyciąga? Ciekawe! Ale macie pogódkę, u nas na zachodzie w nocy nie zeszło niżej -4 st i to nie dziś i nie wczoraj. Ale cóż, zima już idzie. A kocio nie lubi cudzego futerka;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lublin...moje rodzinne strony..w młodości mieszkałam we Włodawie,ciągle latem moczyłam ciałko nad j.Białym ☺☺A kiedy zamieszkałam w Łodzi potem Toruń ...zawsze przejeżdżałam przez Lublin.A teraz tylko wspomnienia.::) Fajny ten Hulk ,ale strasznie ,niesamowity pomysł artysty::)A kicia słodziak::))

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli miło, trochę zazdroszczę, ale pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń