poniedziałek, 26 lutego 2018

Zamieć, zawieja, zawierucha.


Rozmowa z ptaszkiem

"Zawierucha wyje jak suka,
Mróz tak szczypie jak Dreptak dziewuchy,
A do mego okna ptaszek puka,
Żebym dał mu jakieś okruchy."



A na dworze jest tak mroźnie, że mój termometr puka do okna, aby go do domu wpuścić :)

***
Są tacy co już myślą o wiosennych świętach.
Takie  palmy robi moja siostra.









10 komentarzy:

  1. Wspaniałe ,cudne,ale masz zdolną siostrę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdolną i zaradną. Niska emerytura wszystkiego nauczy :)

      Usuń
  2. Piękne! Od razu radośniej 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Palmy zawsze kojarzą mi się z wiosną, śliczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się najczęściej kojarzą z "Chłopami" Reymonta :)

      Usuń
    2. :) mnie z "Chłopami", zawsze długie wstążki na wietrze... jakoś tak.

      Usuń
  4. ..... mój termometr też puka. Już nie tylko do okna. Zapukał nawet do drzwi. A TU pełnia i jak to słońce zaświeci........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pełnia już 2 marca, a potem już cieplej i cieplej :)

      Usuń
  5. jakie cudne......zdolne łapki, bardzo zdolne...

    OdpowiedzUsuń