niedziela, 29 lipca 2018

Wina Gaimana :)

Winę za moją przerośniętą fasolkę ponosi Neil Gaiman i jego bogowie. Oglądanie w ciągu dwóch dni całej pierwszej serii serialu skutkuje zaniedbaniem niektórych spraw :)
 Mam więc przerośniętą fasolkę.

Mam zjedzone grzyby w sosie, bo tak najszybciej, a miały być w occie.
Moje, na szczęście, są w tym najmniejszym koszyku. Cała reszta jest synowej.


Mam rozpuszczone koty, które robią co tylko zapragną. Ten z lewej zostaje z nami. Kocurkiem najprawdopodobniej zaopiekuje się szwagier, a dwie koteczki zabrał do siebie sąsiad.




Mam też mnóstwo świerszczy w ogrodzie i ziele w truskawkach.

Mam także zbliżającą się znad Ukrainy okropną burzę:(

14 komentarzy:

  1. u nas od wschodu rzadko dochodzi burza. Ale jeśli już przebrnie przez jeziora to jest bardzo groźna ulewna i hałasująca. Zalana przez taka już też byłam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parę lat temu taka ulewa zatopiła mi większą część działki. To był bardzo smutny widok.

      Usuń
  2. Cudowna obfitość... :)

    U mnie wczoraj popadało, za co dziękuje, bo susza była niemiłosierna

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie przy tej suszy, a nie padało oj już nie wiem jak długo, grzybów jeszcze nie ma....
    Cukinia ley sobie w trawie w cieniu i nadaje się na placki, leczo nawet dłużej niż dwa miesiące, w ubiegłym roki miałam ją na strychu ale szybciej wysychała i zaczynała się psuć, choć też długo była zdatna do użytku....wszystko zależy do czego jej użyjemy....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za radę :)
      Po grzyby dzieciaki pojechały na Roztocze. W naszych stronach jeszcze wielkiego wysypu nie było.

      Usuń
  4. No i cudnie, masz wszystko, jesteś bogata w bogactwo prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam też zmęczone dłonie i przygarbione plecy. Nic za darmo.

      Usuń
  5. Czasem jest potrzeba taka odpuścić i poleżeć odłogiem. Jak burza?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta akurat groźniej wyglądała niż była, ale burzowo mam cały czas.

      Usuń
  6. No to muszę obejrzeć. Masz wiele fajnych, kocie życia piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście bardzo sobie cenię pokręconą twórczość tego autora.

      Usuń
    2. Też cenię ❤️ Dostałam kilka lat temu od koleżanki jego dwie powieści, i tak się zaczeło, syn lubi i mąż też. Dochodziło pomiędzy nami do śmiesznych sytuacji kiedy przychodziła do domu przesyłka i każdy chciał przeczytać ksiazkę jako pierwszy 🌷

      Usuń
    3. Znam ten ból. Ja (osoba niepracująca) zawsze jako pierwsza odbieram przesyłki i zajmuję sobie czytanie :)

      Usuń