niedziela, 2 marca 2025

Koniec ferii.


Pomocnik :)

 
Nocny spacer z wnukiem.


Nawet sarenka ułożyła się do snu:)


 Ten las jest mi tak dobrze znany, że nawet chodzenie po nim we mgle i w nocy był samą przyjemnością. Cieszy mnie też fakt, że mały ma do mnie tak wielkie zaufanie, że nawet przez chwilę nie ogarnął go lęk.

2 komentarze: