piątek, 13 października 2023

Zbliża się cisza wyborcza.

 "Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj" 

Ja z racji swoich trochę zagmatwanych poglądów, bo najbliżej mi do tak zwanego racjonalnego anarchizmu, przez wiele lat nie brałam udziału w głosowaniach. Teraz idę ze świadomością, że partia, na którą zagłosuję i tak nie wiele znaczy w naszym kraju.

"Racjonalny anarchista wierzy, że pojęcia w rodzaju “państwa”, “społeczeństwa”, czy “rządu” istnieją tyle jedynie, na ile fizycznie objawiają się w działaniach samoodpowiedzialnych jednostek. Wierzy on, że nie sposób zrzucić winę, przenieść winę, dzielić winę… gdyż wina, odpowiedzialność i czyn to zjawiska występujące wewnątrz pojedynczych ludzi i nigdzie indziej. Lecz jako osoba racjonalna wie on także, że nie wszyscy ludzie podzielają jego przekonania, próbuje więc prowadzić doskonałe życie, w niedoskonałym świecie… świadom, że jego wysiłki muszą być niezupełnie doskonałe, lecz nie zrażony samowiedzą własnej porażki." Robert A. Heinlein




12 komentarzy:

  1. No fakt, jakoś musimy w tym piekiełku funkcjonować, ale i nie zgadzać się na ograniczanie wolności.
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że obecnie niewiele mamy już do powiedzenia, bo wolność w taki czy inny sposób jest nam systematycznie odbierana i to nie tylko przez polityków i ich układziki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszyscy ci zbawcy narodu mają swoje "pięć minut" i wszyscy kończą tak samo...
    Farsa!

    OdpowiedzUsuń
  4. No cóż, nie wierzyłam w te wybory, ale poszłam, z tego samego powodu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było głosowanie „przeciw”, a chciałabym chociaż raz zagłosować z czystym sumieniem „za". Na oczach połowy wsi nie wzięliśmy kart do referendum. Poszedł szumek, że ho, ho:):)
      M

      Usuń
    2. U mnie ludzie nie brali kart do głosowania, więc nie było żadnego zdziwienia...

      Usuń
    3. W naszych stronach ludzie zastraszeni i choć z roku na rok jest lepiej to jednak daleka jeszcze droga, tym bardziej że w porównaniu z zachodnią Polską dużo biedniej tu się żyje i jest, jak to mówią „czemuś biedny boś głupi, czemuś głupi boś biedny”

      Usuń
    4. posłuchałam tvp przez chwilę, pranie mózgu, ludzie ulegają presji swoich autorytetów telewizyjnych.

      Usuń
    5. I to jest straszne, a wiesz, że jest dużo wsi, gdzie telewizja publiczna jest jedyną, bo niekoniecznie istnieją tam inne możliwości i ci ludzie, najczęściej już starsi, żyją w takim telewizyjnym świecie specjalnie dla nich stworzonym!!

      Usuń
    6. Ogólnie, to nie oglądam telewizji z 18 lat, więc informacje wybieram, szukam faktów, jak chcę coś wiedzieć, a nie interpretacji. Ostatnio u mamy włączyłam TVP, to jest tak okropne, co TV robi ludziom, ogólnie uważam media za byt, który psuje najwięcej w życiu człowieka, a propaganda pisowska wyprała ludziom mózgi do dna. Wielu ludzi utraciło zdolność samodzielnego myślenia, ogromnie smutne i zatrważające.

      Usuń