poniedziałek, 8 listopada 2021

Schyłek jesień.

 Mamy w tym roku wyjątkowo piękną jesień jakby na przekór temu wszystkiemu co dzieje się w kraju. Ciężko żyć i trudno oddychać. Ratuję się wędrówkami i pracą.









"... z lasem i gwiazdami razem
będziemy kroplą na skrzydle cheruba
śmierci
wszystko czym żyjesz - a podobno pięknem
żyjesz - tak mówią - nic nie będzie znaczyć
okowy wieczności pękną ..."
(Fragment Drugiej podróży zimowej Iwaszkiewicza)


Maszyna do zbioru tytoniu.






 Z powalonych drzew utworzył się bardzo duży zator na Bugu. Sprytna osoba mogła przejść suchą stopą na drugi brzeg. Dzięki tym maszynom udało się udrożnić rzekę.



Zator.








I tak można iść w ciszy i samotności przez wiele, wiele godzin.










7 komentarzy:

  1. Tyle już Blinku przeżyłyśmy dramatów. Ten też się zakończy.
    I to jest pocieszające.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, dramaty mnie smucą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad Bugiem chyba wszyscy robią ładne zdjęcia. Dzieje się tam coś niezwykłego z powietrzem i światłem, a szczególnie tuż przed zachodem słońca.
      Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Mnie dramaty bolą. Ale przyroda koi. Zaglądam tu do Ciebie po znajome i nieznajome krajobrazy. Najbardziej po te bezkresne przestrzenie. Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto zawsze korzystać z możliwości wędrowania, bo jednak nie ma nic lepszego niż natura.
      Przynajmniej ja jeszcze nie znalazłam nic lepszego:)

      Usuń