wtorek, 4 września 2018

Idzie do jesieni:)




Żurawie ćwiczą odloty:(


Szarłat nic nie ćwiczy. Jemu wszystko wisi :)
Ja marnuje zdrowie zbierając jabłka.


 Stara studnia w nowej szacie.


5 komentarzy:

  1. Nieuchronnie, u nas kilku dni 15-18 st.C zaledwie... :(

    Fajna studnia, oko cieszy a obfitość zbiorów powalająca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nadal pogoda letnia, tylko noce i poranki trochę chłodniejsze.

      Usuń
  2. Stare Dobre Malzenstwo ... och, ale mi sie na wspominki wzielo. Dawno, dawno temu mialam ich plyte (taka duza, czarna); zawsze beda mi sie kojarzyli z Bieszczadami (za czasow studenckich duzo po Bieszczadach chodzilam). A jesien ... not tak, jesien juz jest z nami ... I think I will have a beer (or two) tonight .....

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nadal chodzę po Bieszczadach.
    Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powtarzam się, ale lubię. Piękne miejsce, zieleń :* no i studnia świetna.

    OdpowiedzUsuń