środa, 9 sierpnia 2017

Sierpniowe przyjemności










Czerwieni się dereń.

 Takich 30 taczek, z klatek króliczych, w ciągu roku. Bezcenny dar dla ogrodu:)




Do sierpniowych przyjemności należą też wakacyjne wyjazdy:). Syn z żoną już od paru dni w Bieszczadach, córka w tej chwili jedzie do Cisnej.na "Rozsypaniec ". Już od paru lat pracuje tam jako wolontariusz przy organizacji  http://www.nto.pl/polska-i-swiat/a/bieszczady-kolejna-edycja-festiwalu-rozsypaniec-rusza-12-sierpnia,10493428/
Ja z Rybakiem jadę do Leska w niedzielę. On jak zwykle będzie łowił w Sanie a ja przewłóczę się po górach. https://www.youtube.com/watch?v=zB1lVp5-zpw

2 komentarze:

  1. przemykam szybciutko... Ta sałatka z to z surowych warzyw?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie. jedno naszykowane do zapiekania, a drugie do duszenia/smażenia.

      Usuń