niedziela, 2 kwietnia 2017

Zakwitły sasanki.

Pogoda piękna - +18 st.

Wczoraj wysiałam pasternak, rzodkiewkę, brukselkę, roszponkę, sałatę rzymską i lodową.
Wysadziłam czosnek i groszek sześciotygodniowy.

Skończyłam słuchać audiobook. Dicka  "Blade Runner.  Czy androidy marzą o elektrycznych owcach". Jak wszystkie jego książki warta czytania (słuchania) i przemyślenia.

 Niedawno obejrzałam " Przełęcz ocalonych" w reżyserii Mela Gibsona. Film warty obejrzenia, pokazujący całe okrucieństwo wojny i wielkość człowieka
 (film oparty na faktach autentycznych). Szkoda tylko, że sam Gibson nie umie w swoim filmie i w losach  Desmonda Dossa odnaleźć szacunku dla każdego życia ludzkiego i z uporem maniaka dzieli ludzi na takich i owakich.

https://www.youtube.com/watch?v=lTqe2ajkYfo

Niedzielne popołudnie.
Lasy w okolicy Suśca i piękna Tanew.
Dla mnie lasy, a dla Ojca moich dzieci - rzeka.

4 komentarze:

  1. Zakwitły sasanki i koty ;)
    ♥ komentarz o Gibsonie!

    A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Koty zawsze na wiosnę kwitną i gryzą kabelki:):)

    OdpowiedzUsuń
  3. też słuchałam audioboka...
    akurat "gwiazd naszych wina" z polecenia młodzieży
    o najprawdziwszym życiu...
    :)

    OdpowiedzUsuń