poniedziałek, 9 grudnia 2019

Grudniowa rzeka.

Grudniowe dni są w tym roku wyjątkowo ciepłe. Nad rzeką cisza i późnojesienny spokój. Woda w Bugu niska. Jeszcze kilka lat temu rzeka wylewała dwa razy do roku. Jesienią zalewała jedynie najniżej położone łąki, a wiosną tworzyła prawdziwie wielkie rozlewiska. Teraz od czasu do czasu i do tego na krótki okres rzeka wyjdzie z koryta w okolicy Kolemczyc.



 





Grudniowe jaskry!


Zawsze piękne:)


***
A w domu, jak co roku o tej porze, szyszki czekają na zimowe klimaty:):)



8 komentarzy:

  1. Przeczytałam szyszki i już zobaczyłam te z dmuchanego ryżu. Chodzą za mną 😋
    Rzeki piękny bieg, jakby śnieg zasilił, wody byłoby więcej. Zima czeka na styczeń? ❄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pomyśleć, że będziemy tęsknić za nią.
      Jeśli chodzi o szyszki to te niejadalne są moim faworytem :)

      Usuń
  2. Oj pięknie ,tak spokojnie.A jak zamarznie rzeka ,to możesz do sąsiadów przejść☺☺ Szyszki też mam ,ale dekoracje na zewnątrz domku z nich robię ...natomiast robię z ryżu dmuchanego plus roztopiona krówka z masłem...i dłońmi formuje szyszeczki ...sa pyszne..a na dodatek maczam do polowy w czekoladzie białej i ciemnej ,posypuje orzechami ...pycha.☺ Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli rzeka zamarznie, a sąsiedzi będą w UE, wtedy dopiero pomyślę o wizycie.

      Usuń
  3. ale ładnie tam... takie miejsce spokojne, sielskie, anielskie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli zimy jeszcze u Ciebie nie widać, ale chyba teraz to dopiero w styczniu się pojawia, więc kto wie...

    OdpowiedzUsuń